Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami, które jeszcze do południa mogą występować na północnym wschodzie Polski. Jak zapowiada się pogoda w pozostałych regionach? Grzegorz Walijewski z IMGW opowiedział jakiej aury możemy się spodziewać.
Rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski powiedział, że na pozostałym obszarze kraju prognozowane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a na południu samego śniegu.
- Większe opady śniegu spodziewane są w obszarach górskich i podgórskich. W ciągu dnia w Karpatach grubość pokrywy śnieżnej może wzrosnąć o dziesięć centymetrów, podobnie może być w Sudetach - mówił Grzegorz Walijewski.
Więcej informacji na temat prognozy pogody znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Temperatura maksymalna wyniesie od minus jednego stopnia do zera na Warmii, Mazurach, Suwalszczyźnie i Białostocczyźnie, przez dwa-trzy stopnie w centrum, do pięciu-sześciu stopni na południu.
Grzegorz Walijewski dodał, że ujemna temperatura sprzyja powstawaniu lodu na zbiornikach wodnych, ale jak podkreślił - jest on zbyt kruchy, by na niego wchodzić. - Na rzekach powoli pojawia się lód brzegowy, ale prosimy nie zbliżać się do niego, a tym bardziej próbować wchodzić, ponieważ lód ten jest bardzo cienki i stwarza ogromne zagrożenie. Pamiętajmy, żeby nie wchodzić także na zamarznięte jeziora - zaapelował rzecznik IMGW.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, tylko w górach porywisty, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.