Pogoda w Polsce w środę 4 stycznia przyniesie nam dominację zachmurzenia dużego z większymi przejaśnieniami. Zgodnie z prognozami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej może też popadać deszcz, a na północnym wschodzie - deszcz ze śniegiem. Na termometrach 2-5 stopni Celsjusza w okolicach gór oraz od 6 do 10 stopni w pozostałej części kraju. Powieje też silny wiatr, który rozpędzi się nawet do 65-70 kilometrów na godzinę.
W czwartek na niebie również sporo chmur, miejscami może popadać deszcz, a na północy deszcz ze śniegiem - podobnie jak w środę. Wciąż bardzo ciepło jak na tę porę roku - od 5 do 10 stopni Celsjusza. Nieco chłodniej w północno-wschodnich regionach od -1 do 2 st. C. Wciąż silny wiatr w porywach nawet do 85 kilometrów na godzinę.
W piątek 6 stycznia (Trzech Króli) wciąż czeka nas przeważnie pochmurna pogoda. Podobnie jak w poprzednich dniach - możliwe będą opady deszczu, a na północnym wschodzie deszczu ze śniegiem. Na północnym wschodzie zrobi się nieco chłodniej, temperatura wyniesie od -1 do 2 stopni Celsjusza, a w pozostałych regionach na termometrach zobaczymy maksymalnie od 5 do 10 stopni Celsjusza. Wciąż będzie też wietrznie.
Więcej informacji na temat prognozy pogody znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Sobota również pochmurna, ale z przejściowymi przejaśnieniami. Nadejdzie też małe ochłodzenie. Temperatura wyniesie maksymalnie od 1 do 6 stopni Celsjusza, a na północnym wschodzie od -4 do 0 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany.
Niedziela nadal z chmurami i deszczem, a na północy deszczem ze śniegiem. Na Podlasiu nad ranem wystąpi marznący deszcz, który może spowodować gołoledź - na drogach zrobi się ślisko. Najchłodniej na północnym wschodzie - maksymalnie do -3 st. C. Z kolei na zachodzie nawet 10 stopni "na plusie". Wiatr słaby, okresami silny i porywisty.