Przed nami przedostatni weekend sierpnia i jednocześnie dla wielu osób - wakacji. Warto zatem wykorzystać ostatnie podrygi lata na rodzinne wyjazdy lub czas spędzony w gronie przyjaciół. Jak się okazuje, pogoda będzie nam w dużej mierze sprzyjać, chociaż o opalaniu w wielu regionach można zapomnieć. Czeka nas upał i duchota w połączeniu z lawiną chmur i przejściowymi burzami.
Jak zapowiadają synoptycy, piątek będzie kolejnym dusznym, parnym dniem. Niestety, początek weekendu będzie tym samym daleki od ideału - pogodnie i bezchmurnie będzie jedynie na Podlasiu. Pozostałe regiony czeka duże zachmurzenie, przelotny deszcz oraz burze z opadami sięgającymi nawet 10-20 litrów na metr kwadratowy. Wyładowaniom mogą towarzyszyć silne wiatry o prędkości 60-80 kilometrów na godzinę.
Początek weekendu najgorętszy będzie na Podkarpaciu - tam nawet 33 stopnie C, z kolei najchłodniej na Nizinie Szczecińskiej, tam na termometrach około 27 st. C. Jak komentuje Krzysztof Ścibor, szef Biura Prognoz Calvus w rozmowie z gk24.pl, to już ostatnie tak gorące dni nad Morzem Bałtyckim:
W czwartek z rana spodziewane są mgły i 20 stopni nad morzem oraz 24 na pojezierzach. W piątek o 2 - 3 stopnie cieplej, ale będzie więcej chmur oraz pojawią się lokalne burze. W sobotę wspomniany upał i sporo słońca, ale w niedzielę i przez cały przyszły tydzień temperatury oscylować będą wokół 23 stopni Celsjusza, a na niebie zachmurzenie małe i umiarkowane.
Niestety, już w sobotę można spodziewać się zmiany aury. Na Pomorzu, Podlasiu, wschodnim Mazowszu, Ziemi Świętokrzyskiej, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz w Małopolsce wystąpią przelotne opady deszczu, z kolei niebo będzie szare i pełne chmur. Lokalnie nie można wykluczyć także burz - wówczas wiatr może osiągnąć do 60-80 km/h. Termometry pokażą maksymalnie od 30 st. C na Pomorzu do 34 st. C na Podkarpaciu. Niewykluczone, że najgoręcej tego dnia będzie na Roztoczu - tam przewidywana temperatura to nawet 35 st. C!
Niedziela będzie nieco łaskawsza w promienie słońca. Na bezchmurne niebo mogą liczyć mieszkańcy zachodnich i centralnych regionów. Niestety już na Podlasiu prognozowane są burze i deszcze. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 30 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 33 st. C na Podkarpaciu.