Poniedziałek przyniesie upał i prawdziwie wakacyjną aurę. Przed nami ostatni gorący tydzień lata. Temperatury będą wahały się między 26 a 30 st. C. W całym kraju będzie słonecznie. Ciśnienie będzie wysokie i wyniesie od 1020 do 1022 hPa.
Dzisiaj najcieplej będzie we Wrocławiu. Tam termometry pokażą nawet 30 st. st. C. Z kolei najniższych temperatur możemy się spodziewać nad morzem. W Szczecinie, Koszalinie i w Trójmieście na termometrach zobaczymy 26 st. C. Na zachodzie, w Zielonej Górze i Gorzowie temperatury wyniosą 29 st. C. Podobnie będzie w Katowicach, Krakowie, Rzeszowie i Lublinie. Na Podlasiu termometry wskażą 27 st. C. W centralnych częściach Polski temperatury wyniosą od 27 do 29 st. C. Temperatura odczuwalna najwyższa będzie na zachodzie i wyniesie nawet 35 st. C.
W poniedziałek 21 sierpnia zachmurzenie w Polsce będzie niewielkie i umiarkowane, powieje słaby wiatr zachodni i północno zachodni. Ciśnienie wyniesie od 1020 do 1022 hPa. W całym kraju będzie gorąco i sucho.
Warunki biometeo we wszystkich województwach będą niekorzystne. W Warszawie słońce zajdzie o godzinie 19:50. Dzień będzie trwał 14 godzin i 21 minut.
W następnych dniach nadal będzie gorąco i słonecznie. Wysokie temperatury utrzymają się do końca tygodnia. Od kolejnego weekendu nastąpi niewielkie ochłodzenie. Pojawią się burze i opady deszczu. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl