Od kilku dekad jesteśmy świadkami intensywnych zmian klimatycznych. Najbardziej widocznym przykładem jest globalne ocieplenie, które spowodowało bezśnieżne zimy, podczas których temperatura poniżej 0 stopni Celsjusza bywa odnotowywana zaledwie przez kilkanaście dni, a także upalne lata. Mniej znanym dowodem na to są także coraz częściej pojawiające się w Polsce zamiecie pyłowe, które jeszcze 20-30 lat temu były zjawiskiem niezwykle rzadkim.
Przede wszystkim zamieć pyłowa może pojawić się w sytuacji, gdy przez wiele dni nie pada. W tym czasie dochodzi od przesuszenia się wierzchniej warstwy gleby. Odpowiednio silny i turbulentny wiatr unosi cząsteczki pyłu znajdujące się w glebie. W skrajnych przypadkach tony pyłu są przenoszone na dziesiątki kilometrów.
Należy wyróżnić dwa rodzaje zamieci:
W polskim klimacie zamiecie pyłowe przypominają burze piaskowe. Choć zjawisko wygląda efektownie w oddali, kiedy tworzy się np. na polach uprawnych, to w rzeczywistości może być bardzo niebezpieczne. W szczególności chodzi o kierowców, którym zamiecie pyłowe mogą ograniczyć widoczność do zaledwie kilku metrów. Silne porywy mogą nieść większe przedmioty, gałęzie.
Co gorsza, unoszący się pył zanieczyszcza powietrze. W przypadku zamieci pyłowych rośnie zanieczyszczenie pyłem PM10, w skład którego wchodzą benzopireny, dioksyny i furany. Dla przykładu podczas zamieci pyłowej, do której doszło w kwietniu 2022 w okolicach Chojnic zanotowano wzrost poziomu PM10 do blisko 1300 uq/m3, gdy norma wynosi 50 uq/m3. Wiosną 2019 roku szczególnie silne zawieje niosły pył przez tysiące kilometrów.
Eksperci zwracają także uwagę na to, że zamieć pyłowa to doskonały przykład, jak na przestrzeni ostatnich 20-30 lat klimat naszego kraju uległ zmianom. Doprowadzają one do tego, że wiele obszarów kraju stepowieje. To przemiana obszarów zalesionych, zarośli i łąk w zbiorowiska trawiaste - step lub prerię, do których dochodzi na skutek coraz cieplejszej temperatury, mniejszej ilości opadów i osuszaniu gleby.
Zobacz też: Upały i susza we Włoszech. Fala gorąca spowoduje temperatury powyżej 40 stopni w wielu regionach