"W dzień zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami opady deszczu, na północnym wschodzie i w górach także deszczu ze śniegiem i śniegu" - zapowiadali synoptycy IMGW. We wtorek 17 stycznia w Polsce będzie jeszcze dość ciepło jak na styczeń. Coraz bardziej zbliża się jednak ochłodzenie i powrót zimowej aury.
Według synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej we wtorek w górach możemy spodziewać się opadów śniegu. "W Karpatach spadnie około 10 cm śniegu. Temperatura od 3 st. C do 7 st. C, w dolinach górskich około 1 st. C. Na Podkarpaciu okresami porywy do 60 km/h" - zapowiadali na Twitterze.
Więcej informacji na temat prognozy pogody znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
We wtorek na zachodzie ma być nieco pogodniej niż w pozostałych regionach. Zza chmur może bowiem wyjść słońce, będzie też mniej opadów. Według Fanów Pogody na zachodzie pogoda "może przynieść konwekcję". Oznacza to, że możemy spodziewać się krótkotrwałych ulew, śnieżyc czy opadów krupy śnieżnej.
Od środy do Polski napływać zacznie chłodniejsze powietrze. Padać będzie głównie deszcz i deszcz ze śniegiem, a w górach śnieg, co oznacza, że zima znów da o sobie znać. Im bliżej weekendu, tym chłodniej, a już od poniedziałku czeka nas siarczysty mróz.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów w poniedziałek nad ranem temperatura wyniesie od -10 do nawet -14 stopni Celsjusza. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: